O książce: 1945 / Nakładem Państwowego Wydawnictwa Literatury Politycznej ukazała się broszura "Okrucieństwa Niemców w Kijowie" świeżym śladem” wydarzeń – w 1945 r. Sądząc po treści, miał on za zadanie rozdmuchać „okrucieństwa faszyzmu”, przypisać Niemcom niezliczone zbrodnie bolszewików i wywyższyć bohaterstwo kijowskiego podziemia, które w istocie niemal w całości przeszedł na stronę Niemców. I tak na przykład autor broszury pisze: „Uciekając z Kijowa, Niemcy wypędzili tysiące mieszkańców Darnicy, Browarów, Predmostnej Słobodki na most Nowodnickiego, a następnie go wysadzili”. Powszechnie jednak wiadomo, że mosty Nawodnickiego i Jewgienija Boscha zostały wysadzone w powietrze przez uciekającą Armię Czerwoną 19 września 1941 r. wraz z ostatnimi grupami oddziałów tylnej straży i uchodźcami cywilnymi znajdującymi się na mostach. Autor bez przebierania w słowach przypisuje Niemcom zniszczenie Kijowa dokonane przez bolszewików: „Zaledwie wkroczyli do Kijowa, berlińscy niosący pochodnie, w zaciekłej nienawiści do wszystkiego, co sowieckie, zaczęli niszczyć stolicę sowieckiej Ukrainy. Pożary ogarnęły całe ulice i dzielnice.” Wiedząc, że celem propagandystów Erenburga było rażąco zniekształcać rzeczywiste wydarzenia, studiowanie broszury zamienia się w fascynującą rozrywkę intelektualną, polegającą na odkrywaniu rzeczywistych okoliczności, które autor starał się ukryć, zmylić lub zinterpretować w duchu komunistycznej propagandy. Trzeba przyznać, że bardzo się starał: niemal każde zdanie zawiera kłamstwa, wypaczanie faktów i przekręcanie prawdziwego znaczenia wydarzeń, które miały miejsce w Kijowie – badacze mogą zatem spodziewać się fascynującej lektury.